Krytyka księcia Liechtensteinu. Miał zastrzelić największego niedźwiedzia w UE

Dodano:
Niedźwiedź (zdjęcie ilustracyjne) Źródło: Pexels
Książę Emanuel von und zu Liechtenstein podczas marcowej wizyty w Rumunii miał zastrzelić największego niedźwiedzia brunatnego w Unii Europejskiej. Według organizacji prozwierzęcych to nie był przypadek.

Organizacje działające na rzecz ochrony praw zwierząt podejrzewają, że książę Emanuel von und zu Liechtenstein zastrzelił największego żywego niedźwiedzia w Rumunii i tym samym w . Do zdarzenia miało dojść podczas wizyty, która odbyła się w marcu – informuje The Guardian.

Książę Liechtensteinu polował na niedźwiedzia w Rumunii?

Książę, który na co dzień mieszka w Austrii, miał dostać pozwolenie na odstrzał niedźwiedzicy, która wyrządziła szkody w niektórych gospodarstwach rolnych. Za pozwolenie na polowanie książę miał zapłacić 7 tysięcy euro. Zastrzelona nie została jednak samica, tylko 17-letni niedźwiedź brunatny o imieniu Artur.

Szef organizacji Agent Green zastanawia się, jak można było pomylić samicę z największym samcem żyjącym w lesie. Gabriel Paun podejrzewa, że do zabójstwa niedźwiedzia mogło dojść dla trofeów. Dochodzenie w sprawie śmierci zwierzęcia wszczęła rumuńska straż ochrony środowiska.

Zakaz polowań w Rumunii

Polowanie na niedźwiedzie brunatne w celu pozyskania trofeów jest zakazane w Rumunii od 2016 r. Dozwolony jest jedynie odstrzał konkretnych osobników, które spowodowały poważne szkody lub są zagrożeniem dla mieszkańców.

Niedźwiedź brunatny jest pod ścisłą ochroną w Unii Europejskiej. W Rumunii żyje ponad 8 tys. niedźwiedzi, co jest największą populacją w Europie. Dla porównania w Polsce znajduje się około 100 niedźwiedzi.

Źródło: The Guardian
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...